Komentarze: 2
Te śłowa są mi dobrze znane i wcale nie jestem z tego powodu w jakiś sposób dumna. Dzisiaj w mojej szkole wydarzył się niezbyt przyjemnydla mnie incydent. Prałam się z laską, no dobra nie będę kłamać bo ona akurat nie była zbyt ładna, wręcz przeciwnie była niska,gruba, mała choć o dwa lata starsza odemnie, miała potwornego zezai na dodatek czerwone włosy jak Michał Wieśniacki. Poszło o to że... ona mi zazdrościła, że mam bogatych rodziców, dużo kasy,jestem dobrze znana w szkole, mam bardzo dużo przyjaciół i znajomych, którzy ciągle mi powtarzają że wyglądam jak modelka. W szkole słyne z tegoże mam cięty język i mówie prawde prosto w twarz, a szpanerzy mają u mnie przesrane, tylko że ja się z nimi nie bije ,ponieważ to by i tak nie rozwiązało moich problemów ,tylko depcze ich czynami i uświadamiam ich drastycznie. Ta zdzira przyczaiła się na mnie z całą paczką meneli i chcieli mnie pobić, a jakoś ona wyszła z tego ze śliwą pod okiem jak jej przywaliłam. Mówie wam chcielibyście to widzieć!!! Darmowy resling na żywo!!!Super odjazd!!! A ja stwierdziłam że szkoda mi czasu znęcanie się nad nią psychicznie a tym bardziej bić się z nią, przecież to nie rozsądne jeszcze cere bym sobie zniszczyła!!! Poprostu poszłam z tym do derektorki i powiedziałam co i jak. Okazało się że z tą laską były już problemy i nawet ma przydzielonego kuratora dla spraw nieletnich. Ale i tak zgłosiłam to na policje i laska ma przejebane... Będzie rozprawa w sądzie, wyrzucą ją ze szkoły i pójdzie do poprawczaka... Tak właśnie wygrywa się z przygłupami...
Life is brutal and fool of zasadzkach and sometimes kopas w dupas.... Heh... :->